Dziś dwie małe dziewczynki wybrały się na łąkę zbierać kwiatki :) Bukietu nie zebrały, bo z nich dwa małe leniuszki, ale za to co zobaczyły to ich. Znalazły łąkę dla Aniołków, przepiękną łubinową, bielusieńką.
Obok przepiękne pole chabrowe. Te kwiaty przypominają mi dom mojej babci. Za płotem rosła niebieska łąka, chodziliśmy tam zbierać "agatki" czyli kwiatki, były piękne tylko trochę zadziorne. Ten czar wspomnień sprawia, że staram się co roku odwiedzić chabrowe pole, teraz już z córeczką.
Jakie pianinko dla dziecka wybrać?
6 dni temu