Nasza Muszka (tak nazwała ją ostatnio starsza siostra) trafiła do ogrodu Elfów. Chyba jej się tam spodobało, bo uśmiechała się przez sen. Może to zapach kwiatów łaskotał ją w nosek, a może wróżki opowiadały jej stare historie o księżniczkach i zaczarowanych zwierzętach. Tego nie wiem, ale ogród Elfów wyraźnie przypadł jej do gustu.
Jakie pianinko dla dziecka wybrać?
1 tydzień temu
bejeczne fotografie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTe białe na 3 i 4 zdjęciu to właśnie zawilce. My do naszego zawilcowego lasku nie dotarłyśmy. Elfik, najprawdziwszy :-), czekam teraz na starszego Elfika :-).
OdpowiedzUsuńStarszy elfik uciekł na... rowerku :) nie dał się sfotografować niestety :( musimy tam wrócić. Zawilce? no proszę, a ja się zastanawiałam...
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne!!!!Córeczka oczywiście jeszcze bardziej.Ania S.
OdpowiedzUsuńDziekuję!
UsuńChyba w szczególnosci te żołte kwiatki Jej sie spodobały, bo ma rzeczywiście usmiech na buźce;)Cudne zdjęcia, pozdrawiamy Dorka J.
OdpowiedzUsuńchyba tak, to miejsce znaleźliśmy przez przypadek i okazało się najlepszym.
UsuńMuszka zmienia sie z kazdym dniem :) Piekne!!!!
OdpowiedzUsuńD
tak zmienia się, rosną jej policzki i wałeczki na nóżkach :) tuczymy malucha, tuczymy :)
UsuńPrawdziwy raj z małą księżniczką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ladne fotki....Dzieci prosto cudy....A my kontrolujemy po fotkach , jak wy rosniecie i zyczymy wam duzo zdrowia ....Tania z rodzina z Podbrodzia
OdpowiedzUsuńTania, dziękuję! za życzenia także. Cieszę się, że i Litwa tu zagląda! Wspominamy was często, a spotkanie, które zorganizowałaś latem musimy powtórzyć także w tym roku :) pozdrowienia!
Usuń