Tego się nie da ukryć - po kilku latach zabawy z aparatem, dziś mogę już z całą pewnością stwierdzić, że fotografia to moja pasja, wypływająca z głębi serca. Dzięki niej jestem kolekcjonerką uśmiechów, smutków, trosk i świeżości życia. Prywatnie jestem mamą czteroletniej Nadii i malutkiej Katii. Zapraszam wszystkich do oglądania świata moimi oczami.

Jeżeli chcesz się ze mną skontaktować, napisz:
mistychild79@gmail.com

piątek, 14 grudnia 2012

Antoni. Książę Snu.

Za maleńkie rączki, filigranowe stópki, drobniutkie usteczka i całą niewinność kocham te nowonarodzone kruszynki. Wszystkie zabiegi składajace się na całą sesję: karmienie, wyciszanie, sen, układanie w koszyczkach to prawdziwa magia i dla mnie najwiekszy fotograficzny sukces. Chciałabym mieć wiecej okazji do fotografowania noworodków. Warto zachować na fotografiach chwile, które tak szybko mijają, te niepowtarzalne, tym bardziej, że dzieci tak szybko rosną...

Dzięki zaufaniu Rodziców, jakim mnie obdarzyli mogłam przeżyć śpiącą przygodę z Antonim Spokojnym - Księciem Snu. Było nastrojowo, a oto efekty.




























2 komentarze:

Liczniki internetowe