Jak można kochać dwie małe osóbki tak samo wielką miłością... nie potrafiłam odpowiedzieć na to pytanie nim urodziła się mała Katia. Teraz już wiem. Wiem także że Matka kocha swoje dzieci ogromną, niezmierzoną miłością, wybacza wszelkie błędy, przymyka oko na "zachowanie nie do pomyślenia", złości się, ale zaraz uśmiecha, jest na dobre i złe. Owszem czasami karci, ale zawsze ma wyrzuty sumienia, że nakrzyczała, że się złościła... Wiem także, że dzieci dają siłę do życia, napędzają je, nadają rytm i pokazują jak piękny może być każdy dzień. I można znowu robić bezkarnie rzeczy, na które uważałyśmy się za stare - tak, tak, uwielbiam wysoko hustać się na huśtawce, zbierać dmuchawce, biegać boso po zimnym piasku, stawiać babki i maczać nogi w błocie :) .
dlatego w najpiękniejszym majowym dniu roku życzę wszystkim Mamom, żeby dostały cudowne kwiaty w postaci słodkich całusków, uśmieszków, przytulanek, nosków-eskimosków i milusich słów "Kocham Cię Mamusiu".
Drogie Mamy wszystkiego najlepszego i nigdy nie zwątpijcie w sens macierzyństwa, dla naszych pociech jesteście najważniejsze na świecie!