Mama Wiktorka zamieściła jedną z fotek na facebooku i od razu posypały się komentarze jaki to przystojny chłopiec, że gdy dorośnie dziewczyny będą piszczały pod oknem, a nawet były propozycje zapisów na teściową małego :) uśmiałam się, bo znam jeden sekret :) Otóż Wiktor, owszem podobno łamie przedszkolne serca, ale wierny od kilku lat jest jednej. Łączą ich nie tylko przytulanki i dziecięce całuski, ale także jedność charakterów, energia i przyjaźń. Przedstawiam Wam narzeczonego mojej Nadii, który ukończył już "całkiem cztery lata".
To jest najbardziej uśmiechnięty i ruchliwy chłopiec, jakiego znam, jakoś udało się uchwycić go w kadr. Wiedziałam, że aby to zrobić muszę przygotować dla Wiktorka niespodzianki. A więc był: tort...
konfetti...
serpentyny...
Były też kwiaty dla Mamy.
Efekt? uśmiech na medal i kariera modela w przyszłości :)
The End.
Brakuje tylko fotki z Nadia hihihi, nooo przystojniak jak nic !!! a foty Mila boskie !!!!!!!buzka
OdpowiedzUsuńjuż planuję dla nich sesję, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości :)))
Usuńna urodzinkowych fotkach bez Nadii, bo ich dwoje... to mieszanka wybuchowa, potrzebna jest specjalna organizacja.
UsuńŚwietna sesja zresztą to juz u Ciebie standard, mnie najbardziej do gustu przypadło ujęcia z bukietem kwiatów dla mamy.
OdpowiedzUsuńdziękuję!!! za mobilizujące słowa! kwiaty musiały być, jest taki słodki kiedy kilkanaście razy podczas spaceru przynosi mamie kwiatek, rwie same łebki bez łodyżek :)
UsuńDziękujemy Milenka jeszcze raz za cudowną sesję- Wiki byl zachwycony morzem niespodzianek;)) Zdjęcia wyszły super, napatrzec sie nie mogę na mojego Przystojniaka! Zreszta nie tylko ja;) Dorota J.
OdpowiedzUsuń